Jak co wtorek publikuję odpowiedzi na pytania dotyczące Ruchu Szensztackiego, oparte na książce o. Niehausa "200 pytań na temat Ruchu Szensztackiego". Miłej lektury!
140. Jakie zasady leżą u podstaw "stylu"?
Styl szensztackiej
struktury, można opisać jako:
- Konfederacyjny
- Rodzinny, i
- Zakorzeniony, lecz elastyczny
Konfederacyjny
nawiązuje do stylu organizacyjnego, który jest
Centralny (we
wspólnej tożsamości i duchowości), ale zdecentralizowany (w swoim kierownictwie
i strukturach). Szensztat nie składa się tylko z jednej wspólnoty czy
organizacji, ale z wielu autonomicznych, ale powiązanych ze sobą wspólnot.
Akcent kładzie się na jedności w
różnorodności, a także na bogactwie i kreatywności, pochodzących z wszechstronności (różne rodzaje wspólnot,
różnego rodzaju apostolstwa, różne akcenty w dążeniach duchowych, etc.).
Prowadząc szeroką
rodzinę, taką jak Szensztat, jest niezmiernie trudne, wymaga umiejętności pracy
i doceniania wielorakości charyzmatów. Trzeba wiedzieć, jak zrównoważyć
strukturę i wolność, w myśl często powtarzanej zasady Założyciela: wolności
najwięcej jak to możliwe, zobowiązań tylko tyle ile konieczne, najwięcej zaś
pielęgnowania życia duchowego. Komunikacja jest również niezbędną podstawą do
prowadzenia takiej organizacji, w odniesieniu do utworzenia prawdziwego
autorytetu moralnego opartego na osobistym interesie każdego członka, wizji,
poświęceniu i demokratycznemu zaangażowaniu wszystkich członków i rozsądnego
wykorzystywania władzy przez osoby, którym została ona powierzona.
Rodzinność odnosi
się do stylu organizacji, który jest w stanie przeciwstawić się tendencji do
instytucjonalnych form i skostniałego lub skrępowanego życia. Jest to styl,
który łączy ducha i formę (pokonanie martwego formalizmu), osoby i obowiązki (pokonanie
sztywnego legalizmu). Taki styl ujawnia zainteresowanie konsultowaniem się, gdy
pojawiają się wzajemne obawy. Ukazuje to ducha solidarności między sobą, w
których różne grupy wspierają się i czują odpowiedzialność za dobrobyt innych,
nawet do pewnego poczucia jedności z misją innych. Pokazuje to również pielęgnowanie moralnego autorytetu i szacunku względem
osób, które obrano za kierownictwo.
Ze względu na
silny nacisk na wolność, dużo łatwiej jest zignorować rolę przywódców. Jest to
równoważone przez pragnienie Rodzinności, by w autorytetach dostrzec uosobienie
jedności całości i głosu Boga, przemawiającego poprzez ich wysiłki na rzecz
promowania celów grupy lub wspólnoty.
„Zakorzeniony,
lecz elastyczny” odnosi się do szensztackiego stylu poszukującego elastyczności,
aby pogodzić sporo wolności i wielorakich rodzajów inicjatyw bez utraty
tożsamości czy też unikalnego charyzmatu.
Częścią skutecznej
pracy duchowej w naszych czasach jest sprostanie wyzwaniu dostosowania się do
ciągle zmieniających się sytuacji i potrzeb, stąd też potrzeba elastyczności.
Ale sam aktywizm może prowadzić do powierzchowności lub rozbicia sił, dlatego potrzeba
pewnych form pomagających zakorzenić ducha w strukturach.
Można je zakorzenić
zgodnie z „prawem przypadków wzorcowych” (patrz pytanie 122), czyli grupami lub
miejscami, które stanowią przykład ideału, tak aby inni mogli widzieć model sposobu
życia, pozostawiając jednocześnie instynktowną elastyczność do konkretnego
zastosowania w innych przypadkach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz