poniedziałek, 19 stycznia 2015

66 dni do zmiany

Ostatnio usiadłam i popatrzyłam na te swoje posty i jak ewoluował ten mój pamiętniko-notatnik... Chyba powinnam policzyć ile razy w ciągu tych dwóch lat umieściłam w poście, że postanowiłam zabrać się za niego i regularnie umieszczać notki, ale jakoś za każdm razem nic z tego nie wychodziło. Ciągle gdzieś czas uciekał mi przez palce...

Ale od dziś wzięłam się za siebie - mam ogromną motywację i zapał, ponieważ podeszłam trochę inaczej do całej sprawy, a to wszystko za sprawą Maji - jednej z najwspanialszych osób, które pojawiły się w moim życiu. 


To ona wyjaśniła mi, że do zmiany przyzwyczajeń i zachowań nie wystarczą tylko chęci i słynne 21 dni... potrzeba czegoś więcej. Musisz przestawic swój umysł. Musisz wyznaczyć sobie nowy standard, stworzyć nową tożsamość, dzięki której osiągniesz cel jakiego pragniesz.
Dlatego razem bierzemy udział w wyzwaniu -"66 days"



Cały opis pojawia się na FB, więc zostawiam tu tylko link (kliknij w obrazek) i zapraszam do udziału, nawet jeśli przegapiłaś start, wyznacz sobie Twój początek i zacznij zmianę na lepsze i na zawsze w "66 dni".

Moje nowe nawyki:
1. Pobudka o 6:30
2. Workout 5 razy w tygodniu
3. Intensywna praca przez 90 minut bez facebooka, telefonu, e-maila - właśnie jestem w trakcie niej i tworzę tę notkę! o daje niesamowite rezultaty.

4. Medytacja raz dziennie aby oczyścić umysł
5. 365 photos - każdego dnia zapisywać co wspaniałego się wydarzyło w postaci zdjęcia w aplikacji - taki motywator na przyszłość, żeby w każdej chwili zobaczyć jak wspaniałe rzeczy już się wydarzyły!


Mam jeszcze kilka mniejszych wyzwań, które coprawda nie staną się moimi nawykami, ale z pewnością wyjdą mi na dobre ;)
Trzymam kciuki za siebie i za wszystkich którzy podjęli wyzwanie :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz