sobota, 2 lipca 2016

z próżności w bezczynność

Dziecko Boże też czasem ma pod górkę, a kokosy z nieba mu na głowę nie lecą - ono też musi pracować, żeby osiągnąć sukces - nie ma nic za darmo. Modlitwa i wiara w działalność Boga to jedno, ale praca własna to bardzo istotny aspekt osiągnięcia tego, czego pragniemy.
Musiałam dostać lekcję od życia, żeby przypomnieć sobie tę prawdę!


Tak, tak zawierzenie się Bogu i bezczynna wiara w Opatrzność Bożą budzi tylko naszą próżność! Jeśli stwierdzamy, że: "wszystko będzie dobrze, Bóg jest ze mną więc nie będzie źle" to nie tyle oddajemy się Jego woli, ale zawieszamy sie niejako w próżni, aby mieć asekurację, że cokolwiek się dzieje to wola Boga. Popadamy w próżność, że skoro jesteśmy dziećmi Boga to jesteśmy pod specjalną opieką, lepszą niż inni i tu właśnie pojawia się pycha - tak bardzo nielubiana przez Boga Ojca. Z tej próżności często przestajemy podejmować decyzje, istotne decyzje w naszym życiu, zdając się na los. Często też z tej próżności popadamy w prokrastynację - zajmujemy się drobnostkami, tymi mało istotnymi zadaniami w naszym życiu, a te najważniejsze zadania odkładamy (omijamy szerokim łukiem) mówiąc sobie, że "może Bóg tak chce - On ma swój cel, że tak to się toczy". A On niekoniecznie tak chce... On tylko daje nam wolny wybór i ufa, że podejmiemy właściwą decyzję.

Wiara w Jego opiekę - TAK, bezczynność - ABSOLUTNIE NIE!


Musisz pracować na swój sukces, samo nic się nie zrobi. Tylko kiedy będziesz pracować Duch Święty będzie wspierał Cię w działaniu. Jeśli usiądziesz i będziesz czekał, aż wszystko wydarzy się samo w Twoim życiu to przegapisz wszystkie dary, które Bóg stawia na Twojej drodze, bo Ty w ta drogę nie wyruszyłeś...


Dlatego tak niezmiernie ważna jest druga część naszego Szensztackiego motta: "...nic bez nas" Miriam chce działać, chce rozlewać łaski na nas i cały świat, ale potrzebuje naszej gorliwości i naszej pracy, aby w nas i przez nas móc działać.
Dlatego do roboty (i to nie od poniedziałku tylko jeszcze dzisiaj) ;)








                                                                                           Nos cum prole pia benedicat Virgo Maria!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz