wtorek, 30 stycznia 2018

#91 200 pytań na temat Ruchu Szensztackiego (175)


Jak co wtorek publikuję odpowiedzi na pytania dotyczące Ruchu Szensztackiego, oparte na książce o. Niehausa "200 pytań na temat Ruchu Szensztackiego". Miłej lektury!



Dzisiaj pytanie 175 z VIII (ostatniego rozdziału książki) "O Historii Szensztatu".


wtorek, 23 stycznia 2018

#90 200 pytań na temat Ruchu Szensztackiego (173 i 174)


Jak co wtorek publikuję odpowiedzi na pytania dotyczące Ruchu Szensztackiego, oparte na książce o. Niehausa "200 pytań na temat Ruchu Szensztackiego". Miłej lektury!




Dzisiaj pytania 173 i 174 z VIII (ostatniego rozdziału książki) "O Historii Szensztatu".


wtorek, 16 stycznia 2018

#89 200 pytań na temat Ruchu Szensztackiego (171 i 172)


Jak co wtorek publikuję odpowiedzi na pytania dotyczące Ruchu Szensztackiego, oparte na książce o. Niehausa "200 pytań na temat Ruchu Szensztackiego". Miłej lektury!



Dzisiaj pytania 171 i 172 z VIII (ostatniego rozdziału książki) "O Historii Szensztatu".


wtorek, 9 stycznia 2018

#88 200 pytań na temat Ruchu Szensztackiego (169 i 170)


Jak co wtorek publikuję odpowiedzi na pytania dotyczące Ruchu Szensztackiego, oparte na książce o. Niehausa "200 pytań na temat Ruchu Szensztackiego". Miłej lektury!



Dzisiaj pytania 169 i 170 z VIII (ostatniego rozdziału książki) "O Historii Szensztatu".


wtorek, 2 stycznia 2018

#87 200 pytań na temat Ruchu Szensztackiego (168)


Jak co wtorek publikuję odpowiedzi na pytania dotyczące Ruchu Szensztackiego, oparte na książce o. Niehausa "200 pytań na temat Ruchu Szensztackiego". Miłej lektury!



Dzisiaj pytania 168 z VIII (ostatniego rozdziału książki) "O Historii Szensztatu".



poniedziałek, 1 stycznia 2018

w Nowym Roku z nową strategią

Dla mnie dzisiejszy dzień to jeszcze jest rozruch, zbieranie się do działania i powtarzanie sobie, że może i owszem inni rozpoczęli Nowy Rok pełną parą już dzisiaj, ale ja nie jestem jak inni. Jestem sobą i robię tak jak ja chcę. 
Więc, jeśli macie wyrzuty sumienia, że dzisiejszy dzień był leniwy, spędzony na kanapie (w łóżku?) w ulubionym fotelu, na oglądaniu telewizji, czytaniu książki czy po prostu spaniu czy marzeniu na jawie, to proszę przestańcie je mieć. Ja też ich nie mam... Jutro też jest dzień :) 

Dlatego aż do 16 (kiedy piszę ten post) nie robiłam nic konstruktywnego - takie "marnotrawstwo czasu". Teraz biorę się do działania, ponieważ widzę, że moje ciało i mój umysł jest gotowy - wypoczęty i zrelaksowany.